czwartek, 10 kwietnia 2014

Journey into Nyx - spoilery #4

Dzień czwarty w porównaniu do dnia trzeciego jest o wiele mniej ekscytujący, jednak pojawiło się kilka niezłych kart. Można je zobaczyć jak zwykle tutaj. W związku z nowymi spoilerami, a konkretniej z jednym z nich odczuwam pewien zawód. Mam na myśli Kruphixa, niebiesko-zielonego boga. Szczerze mówiąc spodziewałem się po nim czego innego.



Nie chce przez to powiedzieć że jest kiepską kartą czy coś w tym stylu, po prostu jego umiejętności, chociaż są przydatne, nie są równie spektakularne jak u innych bogów i nie mają mocnego, bezpośredniego wpływu na grę. Kruphix ma prędzej szanse zostać doceniony w EDH jako generał niż w Standardzie jako część topowego decku.


Dużo ciekawiej zapowiada się karta fabularnie zainspirowana czerwono-czarnym bogiem minotaurem. Jest dobrze zbalansowana - z jednej strony mamy niski koszt, możliwość zadania dużej ilości obrażeń za 1 many oraz scry 1 na deser, a z drugiej strony jest to sorcery, cele są ograniczone wyłącznie do stworów i w początkowej fazie gry Spite of Mogis będzie gorsze od Shocka czy Lightning Strike. Biorąc wszystko to pod uwagę uważam, że karta ta ma szansę znaleźć miejsce w deckach takich jak Izzet Tempo czy Boros Burn, które używają mnóstwa instantów i sorcery. Spite of Mogis w późniejszej fazie gry jest w stanie zabić większość groźnych stworów z obecnego formatu Standard. Blood Baron? Żaden problem. Desecration Demon? Nie ma sprawy.  Problem mogą stanowić jedynie większe hydry jak np. Kalonian Hydra, która łatwo może wyjść poza zasięg rażenia Spite of Mogis. Ponadto obrażenia można przekierować również w graczy korzystając chociażby z Boros Reckonera.

Ostatnią z wyróżniających się kart z dzisiejszej porcji spoilerów jest Setessan Tactics.


Zielony nigdy nie był kolorem specjalizującym się w removalu, jeśli już jednak pojawiał się jakiś removal to zwykle służył on jedynie do niszczenia latających stworów(np.Plummet) lub oparty był na walce między stworami. Setessan Tactics przenosi ten typ removalu o poziom wyżej, pozwalając w jednej turze pozbyć się wielu stworów przeciwnika. Karta ta dobrze pasuje do jednego z mniej popularnych w ostatnich czasach decków, a mianowicie Mono Green. Zielony nigdy nie miał problemów z generowaniem dużych ilości many, tak więc problem wysokiego kosztu jaki wiąże się z większością nowych spelli z mechaniką Strive go nie dotyczy, bez problemu może sobie pozwolić na rzucenie Setessan Tactics na wszystkie swoje masywne kreatury i błyskawiczne zniszczenie obrony przeciwnika.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz