Najpopularniejsze są oczywiście pudełka z cienkiego plastiku, jest ich milion odmian(w większości produkowanych przez Ultra PRO, giganta rynku akcesoriów) różniących się kolorem lub obrazkiem, pojemnościa oraz sposobem zamykania. Są tanie i bez problemu można je dostać w każdym sklepie M:tG.
Osobiście uważam za dobre rozwiązanie dwa powyższe modele. Pierwszy z nich(tutaj w wersji z Grumpy Catem) mieści standardową kartową talię z sideboardem ubraną w koszulki. Zamknięcie nachodzi na całe pudełko dając gwarancję, że karty nie wysypią się w plecaku czy torbie. Drugi model jest znacznie większy, mieści bowiem nieco ponad sto kart, pozwalając na przenoszenie nawet dwóch zwykłych talii, lub jednej do Commandera czy innego formatu wymagającego talii ze dużą ilością kart.
Istnieją też wersje pudełek z zamknięciami na strapy lub magnesy. Osobiście nie jestem do nich zbytnio przekonany, ponieważ po pewnym czasie zamknięcia wyrabiają się i zaczynają puszczać.
Są też pudełka nieco droższe. Na przykład metalowe Deck Vault. Są bardzo wytrzymałe i mają dodatkową komorę na kostki, co bywa przydatne jeśli notorycznie gubimy nasze k20 i k6. Jednak Deck Vault posiadają zasadniczą wadę - są dość małe i niewygodne przy wkładaniu i wyciąganiu talii. Wciśnięcie całego decku w protektorach bywa trudne, a wyciągnięcie jest naprawdę upierdliwe. Zapomnijcie o sideboardzie, a talii do EDH nawet nie próbujcie tam upchnąć.
Jeśli już naprawdę chcemy promieniować swagiem i lansem, możemy oczywiście wydać więcej pieniędzy i zakupić sobie któryś z poniższych deckboxów.
Spełniają one swoją funkcję równie dobrze jak ich tańsze odpowiedniki, no ale ten wygląd. Osobiście korzystam od dłuższego czasu z czarnego flipboxa takiego jak powyższy (z symbolem czarnej many) i jestem zdecydowanie zadowolony. Oczywiście syntetyczna pseudoskóra jaką jest pokryty odrobinę się już starła, a magnetyczne zamknięcie nie działa już tak dobrze jak kiedyś, ale w dalszym ciągu bez problemu wytrzymuje podróże w plecaku.
Ostatnim rodzajem pudełek o jakim warto wspomnieć są gigantyczne, przezroczyste pudełka firmy Dragon Shield, mieszczące nawet do 4 talii jednocześnie - jeśli lubicie nosić ze sobą po kilka decków, tak na wszelki wypadek - to opcja dla was.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz